Chciałabym zacząć od pikantnych i słonych tortów, bo są zdecydowanie niedoceniane przez ludzi. Często są lepsze od słodkości, ponieważ łatwo je przygotować i nie muszą być tylko deserem. Podam teraz przepis na mojego faworyta:
1. Tort z kurczaka
Według mnie zasługuje na uwagę. Jest prosty, robi się go mniej więcej godzinę i można podawać go z rozmaitymi sosami.
Składniki:
-500 g mięsa z kurczaka
-połowa bagietki
-200 g pieczarek lub innych grzybów
-2 średnie cebule
-80 g masła
-3 jajka
-250 ml mleka
-250 ml bulionu warzywnego
-pęczek natki pietruszki
-zioła
-2 ząbki czosnku
-sól
Przygotowanie:
Kurczaka ugotować i ostudzić. Cebule zetrzeć na tarce, podsmażyć na maśle z obranymi i drobno pokrojonymi grzybami, dusić 4 minuty. Wrzucić pokrojoną natkę pietruszki i zmielone lub drobno pokrojone mięso i wlać bulion. Zagotować i zestawić z gazu. Ubić 2 białka na sztywno, a dwa żółtka dodać do połowy mleka i wlać wszystko do kurczaka. Wymieszać. Jajko wymieszać z resztą mleka, czosnkiem, solą i ziołami, odstawić. Tortownicę o średnicy 24 centymetry wyłożyć folią aluminiową. Pokroić bagietkę na kromeczki grubości ok. 1,5 centymetra i obtoczyć w mleku z jajkiem. Wyłożyć nimi blaszkę i wylać masę. Piec 20 minut w temperaturze 180 stopni z termoobiegiem i zaglądać co jakiś czas, aby się nie przypaliło.